Jeszcze bardziej uświadomiłam sobie, że Bóg mnie kocha. Jego miłość jest bardzo wielka.
Renata
Bóg zaprosił mnie, zaopiekował się mną, mówił do mnie przez Swoje słowo, pozwolił doświadczyć Jego obecności.
Ewa
Bóg pokazał mi całą moją hipokryzję, kiedy oddawałem Panu Bogu te rzeczy, które w praktyce już Mu zawierzyłem, chociaż oczywiście nie do końca. Rzeczy, które ciągle zachowywałem dla siebie i bożki, które zabierały czas, który winien jestem Jezusowi, które odciągają mnie od Niego, a rzekomo czynią moje życie łatwiejszym i przyjemniejszym: nikotynizm, który bez problemu rzucam na parę tygodni na czas związany z rekolekcjami, marnotrawstwo czasu i uciekanie od pilnego załatwiania spraw w środki medialne, telewizję i internet oraz wyzwolenie-uzdrowienie od alkoholizmu, które wykorzystuję, by dać sobie nagrodę raz na jakiś czas bez obawy, że ponownie w uzależnienie popadnę.
Mirek
Daj się poprowadzić Jezusowi !


